top of page

,,Wszystko jest opowieścią. To, w co wierzymy, to, co poznajemy, co pamiętamy, a nawet to, co śnimy. Wszystko jest opowieścią, narracją, sekwencją zdarzeń

i osób przekazujących sobie emocje. (...) Akceptujemy jako prawdziwe tylko to, co może być opowiedziane".     

                                                    Carlos Ruiz Zafón

Projekt bez tytułu (1).png
Projekt bez tytułu (5).png

Ta metoda jest dla mnie okazała się strzałem w dziesiątkę. Jest dla mnie skuteczna ponieważ w założeniu jest w niej duża ilość rozmów – na przemian mówimy i słuchamy - na tematy, które ja osobiście chętnie i z zaangażowaniem podejmuję. To sprawia, że większą uwagę skupiam na tym co, a nie jak chcę powiedzieć i tutaj wchodzi Krzysiek, który w nieinwazyjny sposób sugeruje poprawne formy, pisze poprawne zwroty a potem przez następne zajęcia konsekwentnie je ćwiczymy. Już po kilku zajęciach złapałam się na tym że, angielski stał się dla mnie w słuchaniu lub mówieniu bardziej naturalny i przyjazny, a jednocześnie Krzysiek ćwiczy ze mną naleciałości i błędy jakie miałam wcześniej, tak żeby poprawna wymowa stała się nawykiem. Krzysiek w tym wszystkim jest bardzo uważny i obecny, jeśli widzi, że coś nie idzie, natychmiast ma nowy pomysł i atmosfera się rozkręca. Sprawia to, że w zasadzie nigdy nie bywam zmęczona po 1,5 h lekcji, zaś po innych zajęciach po godzinie byłam wyczerpana. Chętniej też przysłuchuję się angielskiemu w piosenkach lub filmach i staram się rozumieć bądź wyłapywać nieznane słowa. Chodź struktura zawsze jest przemyślana, a zajęcia przygotowane to czuje się trochę jak na spotkaniu z dobrym znajomym na kawie tylko w tym czasie przy okazji się uczę. Na pewno mogę polecić ta metodę wszystkim, którzy uczyli się angielskiego, ale maja stres z mówieniem, boją się oceny, czują się niepewnie. Krzysiek sprawia,

że atmosfera jest naturalna i bardzo pozytywna. Jednocześnie ta metoda też jest ciekawa do pogłębienia zasobu słów.

 

                                                                                                                    Dorota

Projekt bez tytułu (1).png

Podczas zajęć z Krzyśkiem udało mi się odwiedzić zakurzone miejsca w sobie, o których istnieniu zapomniałam. W pracy tą metodą słowa nabierają głębi, łącząc bezpośrednie doświadczenie emocji oraz tego kim jesteśmy z wyrażeniem tego na głos. Wyczucie prowadzącego pozwala na zanurzanie się na tyle, na ile mamy ochotę. Jego spore doświadczenie w nauczaniu angielskiego i terapii medytacyjnych umożliwia bezpieczne oddanie się w jego ręce i pozwala w kreatywny sposób rozwijać swoje zdolności językowe i poznać siebie.

 

                                                                                                               Maria

Możesz się nie uczyć, a i tak będziesz gadać. Lekcja z Krzyśkiem to nie jest lekcja w potocznym rozumieniu, to jest niezwykła sesja angielskiego.

Możesz być leniwy, w niechętnym nastroju do nauki tego dnia, ale dzięki Krzyśkowi i tak się wkręcisz w trakcie.

Ja wychodzę poza czas i jestem zdziwiona, że to już koniec.

Polubiłam angielski, polubiłam mówić w tym języku. Często myślę po angielsku

i w połowie swój prywatny dziennik prowadzę w tym języku.

Parę razy złapałam się na tym, że czytając reklamę na ulicy, czy coś w gazecie, wiem co jest napisane, rozumiem, ale w tym momencie nie potrafię przetłumaczyć tego na język polski. I to jest magia tej metody. English rozgościł się w moim umyśle na stałe.

Sądzę, że zmierzam w kierunku nowej pasji.

Krzysiek. Nie chcę używać standardowych określeń, jak to, że ma dobrą energię, jest optymistyczny czy motywujący. Bo to nie to. On jest angielskim i wciąga cię

w ta przestrzeń.

Efekty? Mówię coraz swobodniej i rozumiem co do mnie mówią.

I najważniejsze! Zawsze rozmowa z urzędnikiem przez telefon wpędzała mnie niemalże w histeryczny lęk. Ostatnio musiałam przeprowadzić taką rozmowę i okazało się, że rozumiem co ten facet do mnie mówi, ja ze swej strony opisałam zwięźle, szybko i poprawnie swoją sytuację, po czym gawędziliśmy jeszcze chwilę o tym co się dzieje obecnie. Powiedziałam coś sarkastycznie śmiesznego, on coś dodał i śmialiśmy się razem. No Cud!

Polecam każdemu kto jest zablokowany na angielski, komu brak wiary w swoje umiejętności. Każdemu kto się boi mówić. Każdemu kto mówi, a nie rozumie co do niego mówią. No i leniwym Dzięki Krzyśkowi i metodzie ICONTACT te problemy z czasem znikną.

                                                                                                                             

                                                                                                     Daria

Projekt_bez_tytułu_(8)f.png
Projekt bez tytułu (7).png
Projekt bez tytułu (3).png
Projekt bez tytułu.png

Praca metodą polega na sięganiu w głąb, do własnych zasobów, wyobraźni i kreatywności, które bywają uśpione, a czasami wręcz sparaliżowane w obliczu  konieczności wypowiedzenia zdania w języku, którego jeszcze dobrze nie znamy. Mówimy o tym, co nas dotyczy i  interesuje, a to z kolei sprawia, że budzi się naturalne zainteresowanie tematem i chęć eksplorowania angielskiego oraz siebie. Dzięki pełnej akceptacji jest przestrzeń na indywidualizm, popełnianie błędów bez skrępowania i oceniania, a także miejsce na śmiech i żarty.

Ta praca to rodzaj zmagania się z własnymi, skrywanymi przed światem blokadami, do których zwykle wstyd się przyznać, czasami nawet przed lustrem :)  Maski spadają po pewnym czasie i zaczyna się dobra i głęboka praca. Zaledwie po 3 miesiącach regularnych zajęć czuję wyraźny progres, coraz większą swobodę wypowiedzi, zaciekawienie językiem i niesłabnącą motywację do „nurkowania”

i odkrywania w sobie coraz to nowych pokładów umiejętności.

                                                                                                                       Asia

Projekt bez tytułu (5).png

Nauka języka angielskiego z Krzysztofem bazuje na zasobach uczniów oraz radości i satysfakcji z postępów, które następują. Dzięki temu w pewnym momencie zajęć przeważyła we mnie odwaga, aby mówić po angielsku, nad odbierającym mi zazwyczaj chęć do nauki strachem przed tym, że popełnię jakiś błąd i nie dam rady w danym temacie zbudować sensownej wypowiedzi po angielsku. Przed nauką z Krzysztofem bardzo przeszkadzała mi w nauce angielskiego moja własna opinia o mnie, że nie umiem, nie mogę, nie dam rady itp. Podczas naszych zajęć zostałam odciążona od tego „samobiczowania się” i zaczęłam odczuwać radość z tego, że się uczę. Nie znaczy to wcale, że teraz już lubię robić błędy gramatyczne po angielsku  Znaczy to dokładnie tyle, że próbuję mówić jak najlepiej potrafię w danym momencie i to dla mnie jest wystarczające. Przyjęcie takiej perspektywy umożliwia mi ciągły progres. Aktualnie chcę zacząć używać bardziej skomplikowanych konstrukcji gramatycznych oraz nauczyć się więcej słownictwa profesjonalnego, użytecznego w mojej branży, którą jest polityka społeczna. I zrobię to. Krzysztof jako nauczyciel to osoba, która ma dużo empatii i szacunku dla ludzi. Wiem, że się zawsze autentycznie cieszy, gdy ktoś robi progres. Podczas zajęć z nim przeżywa się fajne emocje, jest luz, jest frajda. Jest też skupienie i spokój. To wszystko bardzo buduje i motywuje. Język obcy jest według mnie potrzebny w życiu po to, abyśmy mogli się porozumieć z większą grupą ludzi, dać im coś od siebie, może pomóc komuś, kiedy ma kłopot będąc gościem w naszym polskim domu, a… nie zna jeszcze języka polskiego. Kluczowa w języku nie jest – w mojej opinii – jego słownictwo czy zasady gramatyczne same w sobie, ale to, że jest to narzędzie do dobrej komunikacji. Warto z tego punktu wystartować.

                                                                                                                        Kasia

Projekt_bez_tytułu_(10)s.png
Projekt bez tytułu (2).png

Angielskiego nie potrzebuję do pracy, a po to by rozmawiać, by zostać zrozumianą i rozumieć. Tego oczekiwałam po spotkaniach z Krzyśkiem i nie zawiodłam się. Swoją spontanicznością i otwartością pozwolił otworzyć się i mówić, co było moim największym problemem. A dzięki Krzyśkowi opowiadałam po angielsku anegdoty i najlepsze jest to, że słuchający szczerze się śmiali Krzysiek swoją energią przyciąga samych tak samo zakręconych ludzi i dzięki temu, spotkania z nim to bardzo dobry i cenny czas.

                                                                                 

                                                                                  Magda

Projekt bez tytułu (2).png

Metoda ICONTACT English jest dla mnie niestandardową metodą nauki języka angielskiego. Podczas pracy metodą, której podstawą jest brak oceny i wartościowania, umysł zaczyna otwierać się na język, a słowa i zdania – płyną same. Dzięki tej metodzie krokami, dopasowanym do moich możliwości, zaczęłam otwierać się na mówienie w języku angielskim.

Nauka pomogła mi w swobodnej komunikacji na tematy związane z prawdziwym życiem, wartościami, duchowością. Z lekcji na lekcję miałam poczucie, że moje kompetencje związane z mówieniem po angielsku rosną. Dzięki pracy metodą czuję, że podczas wyjazdów zagranicznych, znika trema i pojawia się większą pewność siebie. Łatwiej mi jest porzucić stare przyzwyczajenia i oceny związane z oczekiwaniem wypowiadania idealnych i bezbłędnych form gramatycznych.

                                                                          Ania

© 2025 by ICONTACT E n g l i s h

  • Biały Facebook Ikona
  • Biały Instagram Ikona
bottom of page